BÓG – OWSZEM, ALE PO CO JEZUS?

Ktoś może zapytać: „Czyż nie jest obojętne, jaką religię się wyznaje? Ważne jest uczucie czci dla Najwyższego, Niewidzialnego”.
Istnieje tylko jedna prawdziwa wiara, z którą można prawdziwie żyć i umrzeć: jest to wiara w Pana, Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jezus sam powiedział: „W domu Ojca mego wiele jest mieszkań” (Jana 14,2). Ale do tych mieszkań Bożych prowadzą tylko jedne drzwi: „Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie” (Jana 10,9).
Jezus jest drzwiami! Tylko wiara w Jezusa Syna Bożego, jest ratującą i zbawiającą wiarą, z którą można żyć i umrzeć. Tak mówi Słowo Boże: „Kto ma Syna, ma żywot” – tu i w wieczności! - „ Kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota” (1 Jana 5,12)
Jezus jest objawieniem Boga. Jezus powiedział: „...Kto mnie widział, widział Ojca” (Jana 14,9).
Jezus jest ratującą miłością Bożą: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny” (Jana 3,16).
Tylko Jezus może uporać się z największym problemem naszego życia: grzechem. „...Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (Jana 1,29).
Jezus jest Królem Życia: „A Bóg i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi przez moc swoją” (I Koryntian 6,14).
Po co Jezus? Wszystko zależy od tego, czy Go poznamy.